JA TYARA
Tagi: apokalipsa paruzja objawienia duch rozwój duchowy tyara
01 kwietnia 2008, 23:14
JA TYARA
60.
Ja Tyara jestem zwykłym ziemskim duchem, który w swej tęsknocie do czystości duchowej przeszłam wiele różnych sytuacji dobrych i złych, moje doświadczenia jak perły w koronie lśnią, to one otworzyły mi drogę do rozwoju duchowego, do rozwoju wewnętrznego, to ja sama kierując się uczuciami odrzucałam po kolei wszystkie fałszywe drogi, wszystkich ziemskich ludzi kierujących się materią, zarabianiem pieniędzy, pieniądz jest potrzebny do życia na Ziemi, ale dla mnie nigdy nie był celem, tylko narzędziem.
Zawsze wiedziałam, że doświadczając skrajnych sytuacji, uczę się i czekam na coś wielkiego, bardzo wielkiego, a to przecież podstawa rozwoju duchowego, niezbędnego każdemu duchowi co jest na Ziemi.
Im bardziej otwarty duch, tym mocniejsze połączenie z duchowym poziomem, ziemski duch może rozwój taki osiągnąć, duch ludzki z Boskiego nic nie ma i nigdy nie miał, to bałwochwalstwo.
To co widzę może zobaczyć każdy otwarty, wolny, rozwijający się duch i tego życzę każdemu duchowi będącemu obecnie na Ziemi.
Energetycznie mocny duch, to dar od STWÓRCY, nie rozwijany staje się klątwą, a rozwijany daje ogromne możliwości pomocy chorym ludzkim duchom i prowadzenie ich do ŚWIATŁA, do STWÓRCY.
Ja Tyara zostałam wyniesiona do góry ponieważ jestem jasnowidząca i STWÓRCA w swej wielkiej Miłości do stworzenia obdarował mnie swoją łaską i obdarzył mnie darem uzdrawiania i prowadzenia tych co się zagubili i nie mogą znaleźć drogi do STWÓRCY.
Prowadzi mnie PRAWDA, MIŁOŚĆ do PANA naszego, do Jedynego Najświętszego BOGA, po to by iść najczystszą drogą do ŚWIATŁA.
Ja Tyara przyszłam na Ziemię spełnić misję i dawać zawsze świadectwo PRAWDY, dla ziemskich duchów tu na Ziemi. Przysięgałam!
Dodaj komentarz