Archiwum maj 2008, strona 2


PRZYCZYNA CHOROBY
Autor: tyara | Kategorie: Przesłanie z PRAWDY 
Tagi: egzorcysta   jasnowidz   lekarz dusz   refleksolog   przyczyna choroby  
05 maja 2008, 18:34

 

PRZYCZYNA CHOROBY

96.

Organy wewnętrzne ziemskiego ciała człowieka to doskonałe, bardzo precyzyjnie ze sobą współpracujące narządy, aby ziemskie ciało mogło funkcjonować bez żadnych problemów.

Duch ziemskiego człowieka otrzymał w darze od Stwórcy pojazd, aby mógł być tu w gęstej materii na Ziemi, dla ducha gęstomaterialna otoczka jest niezbędna jako ziemskie ciało.

Duch połączony jest z ziemskim ciałem siedmioma centrami energetycznymi, siedmioma kolorami tęczy, to jest połączenie ze Stwórcą.

Ziemski człowiek o to połączenie i ziemskie ciało bezwzględnie ma obowiązek należycie dbać i utrzymywać stałe połączenie przez wszystkie centra energetyczne, przez wszystkie kolory, jest to konieczne aby utrzymywać 100% poziom wszystkich kolorów i energii w organizmie, od których zależy praca wszystkich organów wewnętrznych i dobre samopoczucie ziemskiego człowieka.

Ciało dane w darze człowiekowi na Ziemi jest tak doskonale stworzone i przygotowane na wszystko, posiada wszystkie systemy samoleczenia, samouzdrawiania, samooczyszczania, szybkiego i radykalnego ostrzegania w razie zagrożeń i bardzo mocny system odpornościowy, który jest w stanie obronić ciało przed wszelkimi zagrożeniami tak groźnymi jak; wirusy, bakterie, grzyby, które powodują gnicie ziemskiego ciała od wewnątrz.

System oczyszczania jest w stanie wyrzucić wszystkie nagromadzone śmieci z organizmu, wątroba odtoksycznia i odtruwa wszystkie organy.

Wszystko sprawnie działa, duch właściwie kieruje swoim ciałem kiedy wszystkie centra energetyczne przyjmują i przekazują energię, są napełnione kolorami, jest równowaga wewnętrzna i pełny luz, nie ma nic ważniejszego od naszego zdrowia i rozwoju duchowego.

Jeżeli przerywa się połączenie energetyczne, wtedy duch opuszcza ciało, przestaje płynąć krew i jest tak zwana śmierć ziemskiego ciała, natomiast duch jest, wszystko odczuwa tak samo, nie ma tylko ciała ziemskiego.

Bardzo często opłakująca rodzina i dobra materialne pozostawione na Ziemi zatrzymują tego ducha przy Ziemi, po krótkim czasie energia niezbędna do odejścia zostaje wykorzystana, trzymają włókna i więzy rodzinne, taki duch nie może się unieść tam, gdzie jest jego miejsce, następuje zachwianie równowagi energetycznej dla tego ducha i musi szukać pomocy, wtedy ziemscy ludzie mówią, że straszy, tylko niewiedza i pomylone pojęcia, duch woła o pomoc w ten sposób i należy mu pomóc, odprowadzić go do Światła, świadomego lub nie, ziemscy ludzie nazywają to egzorcyzmami.

Człowiek rozumowo wymyślił i nazwał wiele chorób ciała ziemskiego, natomiast narządów wewnętrznych wszyscy mamy tyle samo i wyłącznie nierównowaga w pracy tych narządów wewnętrznych zależy od funkcjonowania ducha tu na Ziemi między ludźmi ziemskimi oraz stresów jakie sobie każdy sam stwarza ponieważ zawęża się do swojego problemu i już nic nie widzi, tylko niewiedza i brak PRAWDY powoduje takie sytuacje, to lenistwo ducha, nie szuka PRAWDY, a koniecznie powinien szukać z własnego chcenia i czynu, to tylko i wyłącznie wina wasza, że nie szukacie PRAWDY, a oddajecie się w manipulowanie innych ziemskich ludzi.

Jeszcze większa wasza wina jak wciągacie innych w manipulowanie, a szczególnie gdy zmuszacie siłą do różnych dziwnych zachowań oddane wam w opiekę ziemskie dzieci, prowadzicie je drogą kłamstwa, fałszu i obłudy, dziś tak powszechnie uważanej za »prawdę«.

A jest to nic innego jak chowanie swoich grzeszków za obłudą i okłamywanie siebie.

Każdy duch doskonale wie co jest PRAWDĄ, a co jest kłamstwem, co jest dobre, a co jest złe.

Stres powoduje zatrzymywanie się śmieci w organizmie, te śmieci są wrzucane w słabe punkty w ciele ziemskim, zatrzymywanych przez brak przepływów energetycznych, sam sobie wyciągasz wtyczkę z kontaktu.

Stres powoduje ściśnięcie nerek, wątroby i już choroba się zaczyna, te gromadzone cały czas śmieci zaczynają gnić, to rak gotowy, nie ma to nic wspólnego z genami, naczynie dziedziczy tylko osłabione organy takie jak u rodziców ziemskich, nic poza tym, to jest tylko i wyłącznie oczyszczanie organizmu, tu niezbędne energetyczne oczyszczenie i pełny luz, aby umożliwić nerkom i wątrobie normalną pracę, i te gnijące komórki zostaną wyrzucone z organizmu ziemskiego człowieka.

Bardzo niewłaściwe jest mówienie tej osobie, że ma raka, często ta informacja zabija, a nie rak, należy człowieka ziemskiego poprowadzić drogą do PRAWDY, poprzez pomoc w rozwiązaniu przez niego jego problemu, którego on sam już nie widział, bo zawężył swoje widzenie do swojego problemu, tylko ktoś z boku widzący szeroko – jasnowidz, może podpowiedzieć bardzo proste rozwiązanie jego problemu, czasami banalnie proste. Niezbędne oczyszczenie aury z energii, które sam sobie nagromadził, energetyczne wzmocnienie wątroby oraz oczyszczenie przepływów energetycznych, podłączenie do energii STWÓRCY i to jest jedyna droga do zdrowia.

Dziś medycyna akademicka zeszła energetycznie na najniższy poziom, leczy tylko ziemskie ciało, wyłącznie skutki i objawy, bardzo powierzchownie, nie usuwa się przyczyny, a o duchowych procesach nie mają pojęcia.

Jak usuniemy przyczynę i podłączymy człowieka energetycznie, to zdrowie przyjdzie, organizm uruchomi sam wszystkie dane przez STWÓRCĘ systemy samouzdrawiania, wszystkie skutki same ustąpią bez żadnej chemii, leków, pigułek i dziwnych płynów, potrzeba tylko czasu, ponieważ nie ma cudów, a są procesy energetyczne w naszym organizmie, których nie widać ziemskim wzrokiem, wszystkie zależności są bardzo proste, ziemski człowiek woli oddać odpowiedzialność za swoje zdrowie w ręce innych, są to bardzo skomplikowane zależności związane z zarabianiem dużych pieniędzy, dobro drugiego człowieka kompletnie się nie liczy, za takie działania każdy otrzyma skutki zwrotne, ponieważ lekami i błędnymi diagnozami, działa się na szkodę drugiego ziemskiego człowieka.

Leczą się ziemscy ludzie latami u medyków akademickich, biorą garściami leki i różne pigułki, piją różne dziwne płyny jako suplementy diety, a efektów takiego leczenia nie widać, działa to wręcz odwrotnie czują się coraz gorzej, lecz brną w leki jeszcze bardziej i stają się lekomanami, zatrucie organizmu systematyczne, pomału zabijają siebie, wątroba i nerki przestają pracować, są to nieodwracalne skutki uboczne działania leków i pigułek.

Medycyna akademicka i naukowcy szukają przyczyn chorób rozumowo, nielogicznie, zwracając uwagę tylko i wyłącznie na objawy i skutki, wszystkie ziemskie badania robione aparatami za duże pieniądze, czasami nabywane za miliardy, pokazują tylko i wyłącznie chorobę kiedy organ jest około 60% już uszkodzony, wtedy kiedy już trudno cokolwiek zrobić, wyleczyć człowieka ziemskiego, wtedy operacja się udała, tylko pacjent nie wytrzymał.

Każdy ziemski człowiek ma receptory wszystkich narządów na stopach, na dłoniach, w oczach, na małżowinach usznych i na twarzy, bardzo łatwo jest na podstawie receptorów dłoni odczytać stan organów wewnętrznych, podać bezbłędnie przyczynę niedomagań w ciele ziemskim człowieka, można zapobiec wielu chorobom, ponieważ receptory pokazują zmiany niewydolność lub nadczynność kilka lat wcześniej, przyczynę bardzo łatwo usunąć, a skutki same ustąpią.

To jest profilaktyczne działanie i zapobieganie wielu poważnym chorobom, czego ziemski człowiek nie widzi i nie chce zobaczyć, wszystko jest jasne i proste i nie należy komplikować.

To wasze zdrowie i wasza sprawa, ja Tyara jestem refleksologiem w czasie pięciu minut jestem w stanie podać co jest przyczyną schorzeń w organizmie każdego ziemskiego człowieka, jako uzdrowiciel energetycznie uruchomić słabo pracujący organ lub energetycznie spowolnić nadczynność, doprowadzić do równowagi energetycznej, ściągnąć blokady jakie sobie sami zakładacie, ale pracę jaką wy sami ze sobą następnie musicie wykonać, aby się zmienić i nie ściągać na siebie tych samych negatywnych energii, a iść tylko i wyłącznie drogą do Stwórcy zgodnie z prawami w stworzeniu.

Uzdrawiam za pomocą energii Miłości duchowej, która przepływa przeze mnie od STWÓRCY do osoby potrzebującej pomocy, zostaje duch ziemski podłączony na nowo do Źródła, do ŚWIATŁA.

To wy musicie chcieć się wyleczyć, aby to wszystko utrzymać należy dążyć do PRAWDY, żyć zgodnie z prawami STWÓRCY, zawsze być czujnym, jeść tylko naturalne produkty, które są budulcem dla organizmu, a nasz żołądek nie jest śmietnikiem dla odpadów i sztucznych związków chemicznych, jesteś tym co jesz, jak jesz chore kurczaki z ferm to tak samo jesteś chory i tak wyglądasz jak ten kurczak.

Potrzebujemy bardzo prostych produktów, jak najmniej pomieszanych rosnących na naszym terenie, kwas w żołądku trawi produkty jednorodne i proste, powinniśmy jeść owoce i warzywa, kasze, zdrowe mięso i pić czystą wodę, bez dodatkowych metali, która wypłucze nagromadzone toksyny.

Narkoza, omdlenie, mocny stres lub upojenie alkoholowe powoduje, że ziemski człowiek traci ochronę, w tym czasie duchy, które pozostały na Ziemi i demony, bez przeszkód wchodzą do naczynia, inaczej do ziemskiego ciała, potrzebują energii mocniejszego żywiciela i rozpoczyna się walka tych duchów o energię i który ma prowadzić to ciało, mocniejszy wygrywa, zaczynają się poważne problemy, tu jako egzorcysta, odprowadzam intruza tam, gdzie jest jego miejsce, ale to wszystko dzieje się tylko i wyłącznie z waszej winy ponieważ podajecie rękę ciemnym energiom i tak żyjecie, niezgodnie z prawami STWÓRCY.

Przyczyna choroby zawsze zaczyna się od was, już w negatywnym myśleniu, mówieniu i czynach.

W działaniu na pożytek lub przeciwko drugiemu ziemskiemu człowiekowi, dosięgają was skutki zwrotne waszych działań.

W zdrowym ciele zdrowy duch, zdrowy duch to zdrowe ciało, to równowaga wewnętrzna, wiadomo od tysięcy lat o tej zależności i twój duch o tym pamięta.

Tylko pozwól swojemu duchowi przejawić się w odbiorach obrazów i tekstów, podpowiedzi z ducha i intuicji, wyłącz swój rozum w nielogicznych dywagacjach i patrz szeroko na wszystko, logicznie myśl, a wszystko staraj się odbierać uczuciem, bądź zrównoważony i stu procentowy.

 

 

KLĄTWA NAD ZIEMIĄ
Autor: tyara | Kategorie: Przesłanie z PRAWDY 
Tagi: egzorcysta   jasnowidz   lekarz dusz   refleksolog   klątwa nad ziemią  
04 maja 2008, 17:58

KLĄTWA NAD ZIEMIĄ

95.

Klątwa nad Ziemią się wypełnia, nikt nie przyjmuje PRAWDY, nikt za ŚWIATŁEM nie idzie, wszystko już się rozlicza, wszystko otrzyma tylko to na co sobie zapracowało solidnie.

Wszystko dziś jasne, ŚWIATŁO oświetla wszystkich, nikt z Ziemi nie wyjdzie bez osądzenia, nikt nie wyjdzie, kto nie jest duchowy, tylko wyjdą tacy, którzy są fioletowi z najwyższego poziomu duchowego dla ducha ludzkiego.

Mówicie; Jezus Chrystus jest Miłością i powinien wszystkim wybaczyć, powinien być pobłażliwy i podchodzić do wszystkich bardzo delikatnie, wy wszyscy co tak mówicie bardzo się mylicie, pobłażliwość i litość, to cechy ciemnych i leniwych duchów tu na Ziemi, prawdziwa Miłość, Jezus Chrystus jest surowy, wymagający i sprawiedliwy, a nie jest to dla was wygodne, dlatego nie przyjmujecie wysłannika ze Światła, Syna Bożego tu na Ziemi po raz drugi.

Jesteście leniwi duchowo, nie chcecie się rozwijać to pójdziecie w rozkład, sami swoimi decyzjami i rozumowymi dogmatami powtarzanymi po kościelnych, ściągacie się w bagno ciemności, wydarzenia na Ziemi jasno określą wam wasze prawa i obowiązki, jakie będziecie musieli wykonać, jak zostaniecie tu w gęstej materii, w Królestwie Tysiącletnim.

Każdy kto wydarzenia przeżyje, natychmiast otworzy się duchowo i przyjmie wszystkie informacje, które są dziś przekazywane przez Syna Bożego i apostołów.

Wszystko będzie jasne, wszyscy zaczną prawidłowo odczuwać, zaczną żyć zgodnie z prawami Stwórcy i będą kierować się tylko Miłością wymagającą, surową i sprawiedliwą.

Dziesięć Przykazań i trzy prawa dane w stworzenie zaczną mieć najważniejsze znaczenie dla każdego ducha będącego po wydarzeniach na Ziemi, tu w gęstej materii.

 

 

ROZWÓJ DUCHOWY
Autor: tyara | Kategorie: Przesłanie z PRAWDY 
Tagi: egzorcysta   rozwój duchowy   jasnowidz   lekarz dusz   refleksolog  
04 maja 2008, 17:56

ROZWÓJ DUCHOWY

94.

Rozwój duchowy na Ziemi to tylko i wyłącznie praca nad sobą, nad wszystkim co służy duchowi w tej gęstej materii, tylko indywidualnie.

Wszystko co nie służy duchowi musi zostać odcięte i odrzucone na zawsze, to ciągła nieustająca praca i wybory muszą być dobre, bo złe wybory natychmiast ściągają do parteru i następnie wszystko trzeba zaczynać od początku.

Gotowy do pracy nad sobą jest tylko duch ziemski, który swoim chceniem i czynem otwiera się na Prawdę, zmienia na czyste swoje myśli, słowa i czyny, zawsze mówi tylko PRAWDĘ i waży każde wypowiadane Słowo, zawsze mało mówi, tylko tak lub nie, Słowa używa pracując nad wypowiadaniem swojego ja, siebie.

Po codziennym czytaniu SŁOWA STWÓRCY, we wglądach duchowych odbiera obrazy i teksty, ma zawsze czas na dziękczynne modlitwy do Pana naszego za suto nakryty stół i działa na Ziemi w prawach stworzenia, zawsze jest w równowadze duchowo-ziemskiej i ziemsko-duchowej, wszystko podnosi i wspiera energetycznie i duchowo, Dziesięć Przykazań jest jego przyjacielem i zawsze stoi po stronie sprawiedliwości.

Rozwój duchowy to nie są kursy, które trwają kilka tygodni i koniec, zakończone dyplomem, daleko gdzieś od twojego ziemskiego domu, a wręcz odwrotnie, tu należy pracować nad sobą w swoim wnętrzu i ze swoim wnętrzem.

Nie lepszy jest kurs za którego dużo płacicie pieniędzy i kończy się ziemskim certyfikatem, lecz ten, który daje ci obszerną duchową wiedzę o twoim wnętrzu oraz PRAWDĘ zawartą w prawach STWÓRCY, to współbrzmienie ducha i ciała w prawach stworzenia w prawach natury, to całkowita wewnętrzna równowaga i całkowite oddanie się w prowadzenie STWÓRCY, słuchanie podpowiedzi wnętrza, to odkrywanie wszystkiego co mamy do przerobienia w tej inkarnacji oraz w poprzednich inkarnacjach.

To odkrywanie poprzez pracę nad sobą poprzednich inkarnacji, kim się było tu na Ziemi w ziemskim ciele, wchodzenie na wyżyny duchowe i duchowe poziomy w subtelnomaterialnym świecie.

To ciągła czujność, unikanie ciemnych ludzi ziemskich, omijanie miejsc ciemnych, a tych co zawiedli należy zostawić.

Praca nad sobą aby było coraz lepiej, nie należy się zatrzymywać, zatrzymanie to cofanie się, trzeba utrzymywać wysoki poziom, ponieważ tylko praca uszlachetnia człowieka ziemskiego i jego ducha, lenistwo duchowe to upadek to śmierć duchowa.

Rozwój duchowy to wolny duch, to podążanie przez ziemskie życie indywidualnie, każdy musi być samowystarczalny i bez dodatkowych obciążeń, i wtedy może swobodnie podążać drogą do ŚWIATŁA.

Przykładem pracy nad sobą jest rozbudowany most duchowy, po którym płyną przekazy duchowe, dla wszystkich duchowych, nie mylić z duchownymi, bo to nie ma nic wspólnego z duchowością.

 

 

DUCHOWA WIEDZA
Autor: tyara | Kategorie: Przesłanie z PRAWDY 
Tagi: egzorcysta   rozwój duchowy   jasnowidz   duchowa wiedza   refleksolog  
03 maja 2008, 15:13

DUCHOWA WIEDZA

93.

Duchowa wiedza nie ma nic wspólnego z tak zwanym przez ziemskiego człowieka rozwojem duchowym, to rozpoczyna się twa przygoda z twoim ja, z tobą samym w twoim wnętrzu.

To wiedza prowadząca do PRAWDY prostą drogą Miłości duchowej opartej o dziękczynne modlitwy do STWÓRCY.

Jedno SŁOWO tak wiele znaczy dla każdego ducha na Ziemi, to początek wszystkiego i początek twojego prawdziwego rozwoju ducha, to początek twojej duchowej wiedzy.

Jedno SŁOWO ma tak potężną moc, tak wielką, iż ziemski człowiek nie jest w stanie zobaczyć ziemskim wzrokiem, mocy SŁOWA jedynego, każdego tego pomyślanego, tego wypowiedzianego i w czyn przekutego, tylko dla dobra drugiego ducha ludzkiego.

Rozwój ducha to wiedza duchowa przeżyta poprzez swoje wnętrze wszystko przepuszczone, uczuciem zmierzone, kierowanie się podpowiedziami z ducha z wnętrza.

To PRAWDA zawarta w twoim duchu z pamięci duchowej wydobyta poprzez wglądy duchowe, na zewnątrz do tej inkarnacji.

Duchowa wiedza to całkowite i rzeczowe badanie wszystkiego, przepuszczanie przez swoje wnętrze i podejmowanie decyzji, i działań zgodnych z prawami STWÓRCY oparte o doświadczenia i wyciągnięte wnioski.

 

W GÓRĘ LUB W DÓŁ
Autor: tyara | Kategorie: Przesłanie z PRAWDY 
Tagi: egzorcysta   lekarz dusz   w górę lub w dół   apokalpsa  
02 maja 2008, 18:13

W GÓRĘ LUB W DÓŁ

92.

W górę lub w dół, innej alternatywnej drogi nie ma, niebo lub ciemności dla ducha każdego będącego na Ziemi.

Każdy przyjmuje SŁOWO BOŻE i pnie się do góry, lub nie przyjmuje, bo jest martwy i już leci w przepaść, tylko krzyk ducha słychać.

Już nastała jasność, cała Ziemia jest ognista, lekko przeźroczysta przyjmuje energię miłości, różową lekko przeźroczystą, świecącą, czystą, aby siła narastała i jak wulkan w niebo wybuchała, codziennie aż do całkowitego oczyszczenia z cieni chodzących po Ziemi.

Duch najbardziej znienawidzony przez ludzi ziemskich, już przyznał się do winy, bo został ustrzelony i przymuszony ŚWIATŁEM, duch mu zakipiał ciemnościami, energiami zapakowanymi 2000 lat temu, musiał się ujawnić, aby upadł rozpoznany przez wszystkich Judasz Iskariota.

Proces energetyczny trwa nadal, choć wielu z tym duchem upadło, dali się ściągnąć w dół, przez Judasza Iskariotę, nie rozpoznali Nieba, to poszli z nim do młynów Bożych.

Wszystko się rozgrywa dalej, coraz szybciej, a wy ziemscy ludzie nic nie widzicie, toniecie już w energiach szamba swojego, starego i ciepłego.

Musicie dostać mocnego kuksańca, aby się ocknąć i choćby logicznie pomyśleć, nie wiecie już nawet co jest dobre, a co złe, opowiadacie jakieś głupie kawały i wołacie ciągle o jakieś ciemne energie i zbieracie sobie duże kamienie, które nosicie w kieszeniach swojego odzienia.

Wyrzućcie kamienie i poczujcie, że bez kamieni jest lżej i lepiej.