EGZORCYZM, EGZORCYSTA
107.
Egzorcyzm to oczyszczanie i odprowadzanie
do ŚWIATŁA ducha ludzkiego, który pozostał na Ziemi w świecie gęstomaterialnym,
a musi odejść po ziemskiej śmierci ciała ziemskiego, duch żyje i jest, powinien
odejść do świata subtelnomaterialnego na poziom jaki sam swoim rozwojem
osiągnął będąc na Ziemi, jeżeli swoim działaniem spowodował pozostanie tu przy
Ziemi, to tylko i wyłącznie jego wina, i musi wszystko odpokutować inaczej
mówiąc odpracować i przeżyć wszystko na sobie.
Duch żyje dalej, ale ciało
ziemskie jest martwe, bez ducha nie żyje, staje się prochem, bo ciało to tylko pojazd dla ducha.
Duch zostawia otoczkę
gęstomaterialną, ciało ziemskie, idzie wyżej, aby się rozwijać i uczyć, to co
przeżył na Ziemi zostaje w pamięci duchowej i staje się jego doświadczeniem
przeżytym i z każdego doświadczenia musi nauczyć się wyciągać wnioski.
Wszystkie dobra materialne,
majątki i pieniądze duch zostawia na Ziemi, odchodzi tylko i wyłącznie ze
swoimi doświadczeniami, nic materialnego ze sobą zabrać nie może.
Opłakiwanie zmarłych to
ściąganie ducha do gęstej materii, rodzina ziemska nie pozwala odejść duchowi,
co jest wielkim błędem, ponieważ nie czci się duchowego rozwoju, a czci się
martwe ciało i duchową martwotę.
Nie przyszliście na Ziemię
by cieszyć się ziemskim życiem, przyszliście na Ziemię aby doświadczać i
rozwijać się duchowo, kierować się do PRAWDY.
Tylko i wyłącznie wy sami,
swoją niewiedzą i lenistwem duchowym, kierowaniem się fałszywymi znakami i
dogmatami, których logicznie nie można wytłumaczyć, pozwalacie swojego ducha
ściągać do energetycznego dna i pozwalacie na opętanie go demonami,
demonicznymi energiami, to wasze ciemne myśli, strach i ciągły stres, buduje
takie formy, rozum sługa Lucyfera.
Wszystko odbywa się w
szalonych zabawach, upojeniach alkoholowych, przygodnym seksie, dużym stresie i
podczas operacji kiedy zostajecie uśpieni, wtedy duch traci ochronę tak zwaną
aurę i wszystko może sobie wejść, to co jest i pozostało na Ziemi, również
bardzo ciemne duchy, które mogą zawładnąć ciałem tego ziemskiego człowieka i
nazywacie to opętaniem, uwolnione ziemskie ciało od dodatkowego ducha lub kilka
duchów, dochodzi do normy i wtedy należy wzmocnić aurę i prowadzić
oczyszczonego do rozwoju duchowego, aby odpokutował to czym zawinił i wyciągnął
wnioski, nigdy więcej nie dał się opętać i nawiedzić innemu duchowi, bo zawsze
to wy podajecie rękę Lucyferowi i po tym włóknie przechodzi ciemna energia.
Bezsensowna jest pomoc, gdy
wy ziemscy ludzie nic ze sobą nie zrobicie i nie zaczniecie się duchowo
rozwijać, bo możecie jeszcze bardziej sobie zaszkodzić.
Co czeka ducha ziemskiego
człowieka, gdy nie nastąpi oczyszczenie i odprowadzenie intruza do Światła,
medycyna akademicka naszpikuje lekami i sterydami, zamkną do psychiatryka na
oddział zamknięty, stanie się stałym klientem na leki już do końca swojego
ziemskiego życia, wtedy gdy wyzionie ducha uwolnią się duchy, które weszły
tymczasowo.
Pomóc takiemu duchowi
ludzkiemu może tylko i wyłącznie egzorcysta jasnowidzący, który ma możliwość
rozpoznania intruza i odprowadzenia go do Światła, również taka oczyszczona
osoba musi się wziąć do pracy i rozwoju swojego ducha, a na początek
skierowanie uczuć do Stwórcy pomijając różnych dziwnych pośredników, również
kościelnych, musi zacząć żyć zgodnie z prawami STWÓRCY, aby nie dać się
ponownie wciągnąć w takie same lub gorsze energie.
Nie powinien robić
egzorcyzmów ktoś kto nie jest jasnowidzący i odczuwający, ponieważ idzie na
pole bitwy i nie jest uzbrojony, więc szybko może sam zginąć lub pozbierać od
wszystkich demoniczne energie, każdy kto się zabiera do egzorcyzmów powinien
bardzo mocno się zastanowić, czy jest dobrze przygotowany, czy ma DAR i talent
dany przez STWÓRCĘ, aby nie szkodzić innym i sobie, trzeba widzieć te procesy
dziejące się obok i je zrozumieć.
Żadne dyplomy, certyfikaty
czy ziemskie mianowanie nie uchroni przed konsekwencjami tego ducha, który nie
ma predyspozycji i daru od Stwórcy do uzdrawiania, oczyszczania i odprowadzania
duchów do ŚWIATŁA przy tym widząc co robi jako jasnowidz.
Nie pomoże żadne machanie
fałszywymi znakami ani Biblią, taka osoba może jedynie zebrać na siebie tego
ducha i te demoniczne energie, co w konsekwencji spowoduje bardzo poważne
kłopoty zdrowotne, a nawet utratę ziemskiego życia.
Jeżeli będzie to demon, to
może narobić wiele szkody obecnym na tym egzorcyzmie duchom ludzkim, trzeba być
bardzo mocnym energetycznie, aby sobie poradzić i żeby nikt przy tym nie
ucierpiał.
Musicie wszyscy koniecznie
odczuć na sobie, że o procesach i rozwoju duchowym niewiele wiecie i niewiele w
tym temacie robicie, nawet ci, którzy nazywają się bioenergoterapeutami,
uzdrowicielami, czy leczący energiami, sami potrzebujecie pomocy, to jak
chcecie pomóc innym, jak nie umiecie pomóc sobie, jak nie widzicie nic poza
czubkiem swojego nosa.
Żeby pomagać innym należy
najpierw pomóc sobie i ciągle się uczyć i rozwijać duchowo, nie potrzebne są
dyplomy i certyfikaty, ziemskie papierki nie dające siły, potrzebny jest
koniecznie każdemu kto chce pomagać innym jego własny rozwój duchowy i
połączenie ze Stwórcą, jego życie zgodne z prawami w Stworzeniu i musi być
przykładem dla innych, prowadzić innych na drogę do PRAWDY, do Światła.