BIRMA I CHINY
114.
Birma i Chiny to dla was, abyście
zobaczyli jak wygląda człowiek pozbawiony dóbr materialnych, zobaczcie jak
wygląda życie bez duchowych wartości. Stwórca woła was, ostrzega, a wy nic nie
chcecie słyszeć, nic nie chcecie wiedzieć, to sobie oglądajcie do woli, tyle
razy ile trzeba byście uczuciem to na sobie doznali i wreszcie zrozumieli, że
czas na pracę duchową ostateczny, jak sąd ostateczny, musicie do praw Stwórcy
być pokorni i zacząć mocno i gorąco z uczuciem, gorliwie z żarem Miłości
duchowej zacząć wreszcie wierzyć w STWÓRCĘ, tak jak duch przysięgał służyć ŚWIATŁU.
Wszystko na Ziemi się już
spełnia zobaczcie jak walą się domy, wasze ciemne wygodne życie, w szufladkach
na piętrach wieżowców, z których nawet nie chce się wam wychodzić, po zakupy
jedziecie samochodem.
Zobaczcie, że życie bez praw
Stwórcy tak się kończy, zobaczcie jak błoto wszystko zalewa, duch musi się
rozwijać, nie ma innej alternatywy, nie ma innego wyjścia, musicie wcześniej
czy później to zrozumieć, jak nie chcecie dobrowolnie to zostanie wam zabrany
przez was wybudowany cielec, ciągnie was do dna, a musicie wyciągnąć się do
góry, do ŚWIATŁA, do PRAWDY.
Zobaczcie jak wygląda życie
bez wygód, bez majątków, bez tego wszystkiego co was wciąga w ciemność, macie
pranie mózgu, bo nie chcecie uznać PRAWDY i iść za Synem Bożym, Jezusem
Chrystusem, robicie wszystko by udowodnić sobie, że to nie jest możliwe, że to
bzdura, że to nie może być tak zwyczajnie tak po prostu i już.
Szukacie mocnych dowodów,
najlepiej żeby każdy kto zechce otrzymał certyfikat autentyczności i
potwierdzenie oryginału, no i jeszcze było podpisane przez samego STWÓRCĘ,
wtedy byście szukali czego innego, bo to wy musicie się wysilić i rozpoznać
Jezusa Chrystusa, wy sami, nikt na was nie będzie czekał, ani nikt was nie
będzie prosił, to wasz wysiłek i wasza sprawa.
NIE MA INNEJ DROGI, to sami
zobaczycie, jest tylko jedna jedyna droga, to brama jedyne przejście,
samodzielnie lub obok przejść się nie da, każdy musi trafić dokładnie do bramy
MIŁOŚCI, do JEZUSA CHRYSTUSA.
Po wydarzeniach będziecie
się cieszyć, że żyjecie i dziękować Stwórcy tysiąckrotnie za wszystko co
dostaniecie, każdy ma jeszcze szansę się zmienić, uznać Syna Bożego, Jezusa
Chrystusa, wskaże wam drogę do Światła, do praw jakimi musicie zacząć żyć, to
od was zależy gdzie będziecie, co będziecie robić w Nowym Królestwie, jak
będziecie się rozwijać duchowo to będziecie blisko Światła, a jak nie chcecie
się rozwijać to będziecie daleko wykonywać najgorsze prace, na samym końcu, tam
też są potrzebni pracownicy.
Ci co pozostaną będą robić
wszystko, po tym co zobaczą i przeżyją.
Przyjrzyjcie się uważnie,
zobaczcie co mogą zrobić ci ludzie, którzy się uratowali, wyszli z budynków tak
jak stali, to wydarzyło się w dzień, trzeba się przygotować, że może zaskoczyć
ziemskich ludzi w nocy.
Musicie zrobić wszystko z
całych sił swoich, aby zmienić promieniowania zewnętrzne i natychmiast zacząć
pracować nad sobą, przestańcie udowadniać sobie, że macie rację, bo to jest
niewłaściwe, brak pokory, musicie iść za PRAWDĄ i Żywym Słowem, bo to jest dla
was korzystne.