tyara

NIE MÓWIENIE PRAWDY

68.

Nie mówienie Prawdy o nadchodzących wydarzeniach, o Apokalipsie, o Paruzji, bo będzie panika, bo ludzie się wystraszą, a jak wydarzenia będą już faktem, czy dopiero wtedy zrozumiecie, że należało o nich krzyczeć, wtedy będziecie mieli pretensje, będziecie szukać winnych.

Możecie już od dziś mieć pretensje, ale tylko do siebie, że nie chcecie dziś słuchać i dziś się śmiejecie.

Dwa trzęsienia Ziemi w Europie, Niemcy i Anglia, ale i tak powiecie jak zwykle to globalne ocieplenie, rozumowo wszystko można wytłumaczyć i powiedzieć; to wszystko takie normalne i wtedy uważacie, że lepiej nie wiedzieć, to jest całkowite uśpienie czujności przez ciemności, odwrócenie uwagi, to cios nożem w plecy.

Wszystkie wydarzenia, które narastają codziennie to już nie przypadek, ale to jeszcze informacje, dla ziemskich ludzi niezrozumiałe, nieczytelne, nawet gdyby ktoś się nagle obudził i krzyczał, to byście mu nie uwierzyli, tak jak nie wierzyliście apostołom 2000 lat temu i dziś, nigdy nie wierzyliście wysłannikom ze ŚWIATŁA.

To jest przykre, że sobie nie wierzycie, swoim odczuciom, że rozumowo i świadomie oddalacie od siebie PRAWDĘ, oddalacie informację o wydarzeniach, dziś się wyśmiewacie, wysłannika ŚWIATŁA wyszydzacie, a jutro będziecie płakać i lamentować, będziecie prosić o wysłuchanie.

Idziecie za kłamstwami, bo sami kłamiecie, PRAWDY nie znacie bo kłamstwa wolicie, pochlebstwa i umizgi.

Do PRAWDY wam nie po drodze, bo trzeba się wysilić popracować ze sobą., a nie jest to łatwe, więc łatwiej wam pozostać w znanym przez siebie starym ubranku, choć bardzo niewygodnym i sami potwierdzacie, że niewygodne, ale jak trzeba się zmienić, to się nie da, mówicie; to nie możliwe, ja nie dam rady, mam słaby charakter i uciekacie tam skąd się już nie wraca, uciekacie w ciemność w otchłań, już macie bilet na pociąg w jedną stronę, bez możliwości powrotu.

MODNY STRÓJ

67.

Modny strój, to wymysł szatana, nie ma nic wspólnego z odzieniem dla ludzkiego ciała.

Indywidualność całkowicie wyeliminowana, na ulicy wszyscy jak w mundurach i tych samych modnych szarościach.

Jak modne obcasy to wszystkie kobiety noszą takie same buty, choć się męczą nogi i kręgosłup boli, ale to na pokaz dla innych i dla pokus, tylko nie dla siebie, nie mają pojęcia o indywidualnym wyglądzie i klasycznej modzie kobiecej i męskiej.

Dziś to spodnie biodrówki, gołe brzuszki, z tył widać pośladki, gołe piersi, i gdzie czystość i cnota, umiar i rozsądek, gdzie duchowe odczuwanie.

Figura kobiety wypaczona, to most do przyjęcia ducha uszkodzony, zobacz się kobieto w lusterku, gdzie twoje wzorowe zachowanie, dama jest zawsze przyzwoicie ubrana, jak na żeńskość przystoi i matkę, wzór wszelkich cnót na Ziemi powinien być. A co jest? Zgorszenie i nic więcej.

Mężczyzno, pozwoliłeś na to aby twojej żeńskości ciało oglądali inni, sam chodzisz ubrany tak samo, dlatego pozwalasz na to żeńskości, swojej córce, swojej partnerce ziemskiej i matce ziemskiej.

To matryca i jeden szablon, wzór taki sam, szary kolor i dla wszystkich takie same ciuchy.

Brak wyróżniania się ubiorem, zawsze czystym i wyprasowanym, wszystko zakryte pod odzieniem, by nie kusić ciałem, aby widząc i myśląc nie tworzyli ciemnych form, bo te formy uderzają też kuszącego.

Kolor odzienia to bardzo indywidualna preferencja, w zależności od rodzaju energii w organizmie, pastele i mocne kolory, jak najmniej szarości i czerni, wszystko powinno być dobrane do ekspresji i charakteru ziemskiego ducha i ważne to co ma do przerobienia na Ziemi.

Szafa pęka w szwach tyle wisi w niej szmat, 121-wsza para butów i setna torebka, to są tylko atrapy prawdziwego odzienia z naturalnych materiałów.

Takie kuse ubranka, to brak szacunku do swojego ciała, wtedy nie ma do ciebie szacunku twój partner ziemski.

Dama jest ubrana bez względu na pogodę od stóp po głowę, ma czyste myśli, dobiera słowa jak mówi i po czynach ją poznacie.

Wszystko co robi zawarte jest w prawach STWÓRCY, jest duchowa i prowadzi wszystkich na wyżyny duchowe, kieruje się tylko wewnętrznym odczuwaniem.

Moda nie ma żadnego wpływu na duchową żeńskość na Ziemi.

Bądźcie duchowe i zawsze indywidualne.

OBWIESZCZENIE

ZAPŁATA

Obwieszczeń i ostrzeżeń nie przyjmujecie, nic słuchać nie chcecie, jak można was poinformować, kto jest dziś na Ziemi wieszczem czy apostołem?

Jak można obwieścić wszystkim, że Mój Syn, Jezus Chrystus jest na Ziemi?

Jak można was poprowadzić drogą do PRAWDY, do MIŁOŚCI, jak wy niczego nie widzicie, jak możecie odczuć, gdy zamknęliście się na wszystko co płynie z góry?

Wszystko jest tak już wyraźnie podane, jak na tacy, a wy jesteście dalej martwi, nic nie robicie by to zmienić.

Abyście mogli zacząć żyć inaczej i dojść do MIŁOŚCI pełnej zawartej w Moich prawach, które przekazane były na Ziemię.

STWÓRCA, wasz Pan i BÓG

ROZUM NIEREFORMOWALNY!

66.

Rozum niereformowalny, tzw. umysł ziemskiego człowieka, to jest efekt wybujałego ego i braku odczuwania, kierowanie się tyko i wyłącznie rozumowymi wywodami, tezami i doświadczeniami innych ludzi, nie swoimi.

To brak logicznego pojmowania podstaw, rozum nie chce słuchać PRAWDY, bo wie, że zostanie zrzucony z tronu, a duch słucha i wie, że to jest PRAWDA, ale jest tak skrępowany przez rozum, że dziś nie ma szans, jest tak przez ziemskiego człowieka rozbudowany, że jak GURU nad wami wszystkimi stoi i jest niedotykalny, jest tylko narzędziem ciemności.

Pobudzany przez cielesne pożądania, wzmacnia się ciemnymi nurtami i od razu ma szambo energetyczne, będąc w szambie już nic innego nie zna i co najgorsze, nie chce poznać, rośnie mu ciemny bagaż, bardzo szybko i mocno.

Trudno to dziś przerobić, a z godziny na godzinę coraz trudniej, bo wydarzenia ostateczne coraz bliżej.

Nieuchronny akt, zapowiadany od wieków na Ziemi, wisi jak topór i spadnie niespodziewanie, zetnie wiele głów, ale to ich wina, nie zasługują na nic innego, bo nie są czujni i nie słuchają ducha swego, choć często mówią,: »czuję, że coś wisi w powietrzu«, ale na ty się kończy, co niektórzy mówią,: »co ma być, to będzie«.

Nie mają takiej wiedzy ze swojej wyłącznie winy, że to wszystko co się stanie, zależało i zależy tylko od ich działań i promieniowań zewnętrznych w tej inkarnacji i w poprzednich inkarnacjach, nie ma rozwoju duchowego, nie mylić z ciemną i nielogiczną ezoteryką.

Trzeba widzieć jakie to są formy ogromne i co potrafią złego zrobić, trzeba je natychmiast odrzucić i przyjąć tylko PRAWDĘ.

Musicie uczyć się żyć na nowo, by już takich form nie tworzyć, a wręcz odwrotnie tworzyć tylko pozytywne formy i całkowicie odrzucić rozumowe nielogiczne, niewytłumaczalne dogmaty, cuda i ideologie niezgodne z naturą i odczuwaniem duchowym.

Rozum musi wszystko ograniczyć, ściąga do gęstomaterialnych form, bo ma ograniczenia w czasie i przestrzeni, nie ogarnia odczuwania, bo to jest tylko i wyłącznie właściwość ducha, dla porównania podam, że rozum działa jak dziecko trzyletnie, które tylko co nauczyło się chodzić i nie ma żadnych doświadczeń, musi wszystko dotknąć by to poczuć, a duchowość to jak dojrzały 50-cio latek, który ma dużo doświadczeń jest otwarty na nowe doświadczenia, kieruje się intuicją, jest odważny, uważa iż stworzenie mową Pana i korzysta z duchowych obrazów i tekstów, nie popełnia już tych samych błędów, bo wyciąga wnioski ze swoich doświadczeń, wie co jest dobre, a złe natychmiast odrzuca.

Czy da się porównać 3-y latka z 50-cio latkiem???

Strach tworzy tylko rozum, duch korzysta z prowadzenia STWÓRCY, nie ma żadnych ograniczeń bo stoi w ŚWIETLE.

Rozum działa tylko w namacalnym ziemskim świecie, w ramach widzenia ziemskiego oka, na jawie.

Otwarty duch poprzez widzenie duchowe, porusza się w obu światach, w gęstomaterialnym i widzi świat subtelnomaterialny, jeden bez drugiego nie istnieje i wszystko jest zawarte w prawach Stwórcy, świat subtelnomaterialny jest tak samo realny, a nawet bardziej realny i tu dzieją się procesy energetyczne, nie widoczne dla oka ziemskiego, ale widzialne dla trzeciego oka, duchowego, ktoś kto nie widzi może doskonale to odczuć energetycznie.

Tylko twój rozum nie chce tego przyjąć, bo nie chce się zreformować.

To zależy tylko od ciebie czy dasz się zwieść przez swój rozum, czy otworzysz się na duchowe i energetyczne procesy, dasz się poprowadzić Stwórcy prostą drogą do Światła, zdrowego radosnego życia ziemskiego, czy krętą drogą rozumu przez stare ciemne korytarze w dół i dasz się skuć w kajdany umysłu i cielesnych doznań.

Musisz sobie sam odpowiedzieć; czy to jest globalne ocieplenie, czy to są wydarzenia Sądu Ostatecznego, oczyszczenie Ziemi.

Wydarzeń na Ziemi coraz więcej, czy to normalne, czy wreszcie czas aby usłyszeć i zrozumieć ostrzeżenia, jeszcze dziś są, ale jutro może przyjść wszystko tak niespodziewanie, że nikt cię nie zdąży ostrzec, bo sam nie będzie wiedział, bo zawiodą urządzenia pomiarowe.

To twój duch, twoja dusza i twój rozum, to ty musisz wybrać, za czym pójdziesz, czy dalej chcesz być nieświadomy wydarzeń wokół ciebie.

A może trzeba przejrzeć na oczy, podjąć decyzję i wyjść z miejsc zagrożonych, zawalczyć o siebie, by nie dać się uderzyć w plecy, a trzeba wszystko sprawdzić i doświadczyć, by wyjść z wydarzeń cało.

Duchu poczuj to!!! Bo rozum twój może cię zawieść i wystraszyć, bo rozum tego nie może odczuć.

FAN ROMAN R.

65.

Fanie Romanie R. niech się fan tak nie denerwuje, niech sobie nie podnosi ciśnienia, bo dostanie zawału i wtedy kto będzie pisał, z kim będę polemizować na łamach blogu.

Kto będzie czytał tak regularnie jak Roman R., spokojnie bez emocji, nie należy czepiać się błędów ortograficznych jeżeli samemu się je popełnia, gdzie sens i logika w tekstach, które przychodzą od Romana R., brak! Bo się skupił na wytykaniu i raz pisze, że moje Przesłanie jest 99,9% takie same jak Przesłanie Graala, a drugi raz pisze, że nie jest. To co jest prawdą, a co nie ? Brak konsekwencji!

Jeżeli się komuś coś wytyka, to najpierw należy przyjrzeć się sobie, bo jak widać Roman R. ma bardzo mocno wzmocnione te cechy, o czym też bardzo dokładnie jest opisane w Przesłaniu Graala, trzeba zacząć nad sobą pracować, to jest obowiązek ludzkiego ducha, który ma poznanie, o czym pisze również ABD-RU-SHIN w »OSTRZEŻENIACH«.

Czytałam, czytam i będę czytać, tyle razy ile mam potrzebę duchową wsparcia się PRAWDĄ i Słowem Bożym DANYM LUDZIOM PRZEZ Syna Człowieczego tu na Ziemię.

Roman R. jak osobisty konsultant, bez żadnych opłat, wszystko sprawdza i podpowiada, ale spokojnie, pomału, bez emocji, bo to się źle skończy dla fana.

Roman R. jak wirus chce się wkręcić, ale tu chroni PANDA, już odznaczam jako spam i koniec korespondencji, żegnaj na zawsze!!!